wtorek, 12 lutego 2013

I'm going to Asgard!

Sesja, sesja i po sesji. Zostaje tylko uzupełnić indeks, zdać go do dziekanatu i cieszyć się, że już bliżej niż dalej do końca tych studiów! Teraz jest także czas na wdrożenie postanowień noworocznych. W związku z tym, że miał być to rok podróży, to bilety już na mnie czekają. Niedługo pora spakować plecak i zacząć własny "Adventure time". I mimo wielu wcześniejszych obaw i jęków twierdzę, że to będzie ogromny przełom w moim życiu. Zawsze łatwo jest mówić o tym, co chce się zmienić i czego to nie chce się w życiu zrobić. Teraz nadszedł czas na odrobinę praktyki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz