"Oh, woe is me
ain't your honesty
We’ve had conversations
About the past
It’s taken long enough to see
Your true colours"
-Fink, "Honesty"
Każdy początek ma swój koniec. Ale to nie znaczy, że koniec musi być od razu końcem świata. Chcę wierzyć,że to tylko sposobność by zacząć wszystko od nowa. Jesień, to idealny czas do zaczynania na nowo. Chyba. W pewnym sensie czuję, że jakąś część tego, co najgorsze mam już za sobą. Nie ma już łez, nie ma bólu rozdzierającego serce na pół. Wszystko to zniknęło, jak zły sen. I już nie miotam się w dzikiej rozpaczy, nie łapię się ostatków nadziei w obawie, że utonę w otchłaniach ciemności. Życie toczy się dalej, muszę iść przed siebie i nie zastanawiać się nad tym, co zostawiłam za sobą.
Dotknęłam dna tylko po to, żeby móc się od niego znowu odbić. Jesteśmy w stanie znieść więcej, niż możemy sobie wyobrazić. Czasami trzeba po prostu mocniej zacisnąć zęby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz